Autor |
Wiadomość |
<
Sala pojedynków /
Sala szpitalna
~
Przy oknie
|
|
Wysłany:
Wto 19:22, 13 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Chanel włóczyła się bez celu po szkole... Stanęła przed jednymi drzwiami i pchnęła je mocno wchodząc do środka... Uderzył ją okropny zapach... - Fuj... - jęknęła. Od razu w oczy rzuciły jej się łóżka pokryte białą pościelą i ogromna szafka z lekami i eliksirami przy oknie. Wolnym krokiem podeszła do okna i zaczęła grzebać w szafce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:48, 14 Paź 2009
|
|
|
|
Wyszła za rogu i uniosła brew, obserwując dziewczynę zza kolumny.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:42, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Po chwili do Chanel przyleciała sowa - Kaarag - zawołała ją otwierając okno i wpuszczając go do środka... Odwiązała list i sowa wyleciała... Poznała niedbałe pismo ojca na kopercie i szybko otworzyła lis... - Nie... - jęknęła, miąc list w dłoni... Zrobiło jej się słabo i podeszła do okna... Oparła się dłońmi o parapet i przymknęła oczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:26, 15 Paź 2009
|
|
|
|
Podeszła do niej, lekko kładąc dłoń na ramieniu.
- Panno Zabini, czy wszystko w porządku?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:31, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Spiorunowała ją wzrokiem - Skąd... znasz moje nazwisko? - powiedziała głośno - I długo... już tu jesteś? - spytała i stanęła przy parapecie wyprostowana - Nie... nic mi nie jest.. - nienawidziła kiedy ktoś okazywał słabość i sama też tego nie robiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:33, 15 Paź 2009
|
|
|
|
- Panno Zabini, nie da się mnie oszukać i wyciągam pomocną dłoń. Być może u panienki w rodzinie słabość to coś złego, ale pragnę tylko powiedzieć, że rozmowa może panience pomóc.- uśmiechnęła się przyjaźnie, unikając pytania.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:37, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Już powiedziałam... Nic, mi nie jest.. - powtórzyła siląc się na spokojny ton głosu - A Ty...? Kim jesteś... i skąd mnie znasz...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:38, 15 Paź 2009
|
|
|
|
Wywróciła oczami.
- Jess Point, Szef Biura Aurorów.- powiedziała to tak jakby wiele razy musiała to powtarzać.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:39, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- A... druga część pytania? - wciąż mierzyła ją wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:48, 15 Paź 2009
|
|
|
|
- Panno Zabini, jesli jestem w tej szkole to moim obowiązkiem jest znać jej uczniów- warknęła.- Skończyłaś juz zadawać pytania?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:53, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Nie... Po co tu jesteś....? Jesteś przecież aurorem... więc? - wróciła do przeszukiwania eliksirów stojących na szafce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:54, 15 Paź 2009
|
|
|
|
- Bo tak.- machnęła różdżką i nie mogła dotknąć niczego w pobliżu- Czego tu szukasz?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:55, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Odwróciła się i rzuciła jej wściekłe spojrzenie.. - Eliksiru... - mruknęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:56, 15 Paź 2009
|
|
|
|
- Jakiego?- spytała stanowczo.- Wiesz, że takie rzeczy załatwia się przez opiekunka domu lub pielegniarkę?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:57, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Heh, nie ważne... - usiadła na parapecie i wyjrzała przez okno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:04, 15 Paź 2009
|
|
|
|
Uniosła brew pytająco.
- Stanie się coś jak powiesz mi, czego tutaj szukasz?- spojrzała na liścik wystawający z kieszeni.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:08, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Wywróciła oczami.. - Czegoś... - przyjrzała się jej uważnie - na uspokojenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:12, 15 Paź 2009
|
|
|
|
- A teraz burzy się świat- zakpiła, podchodząc do stolika. Podała jej fiolkę- Proszę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:13, 15 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Dzięki.. - powiedziała ledwo słyszalnie i przyjrzała się uważnie fiolce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:16, 15 Paź 2009
|
|
|
|
- Rumianek i melisa... Niezbyt smaczne . Ale działa.
|
|
|
|
|
|