Forum www.szkolamagow.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   Dziedziniec / Ogrody   ~   Mhroczna Impreza
Avril Douglas
PostWysłany: Pią 21:44, 06 Lis 2009 
Gość





Zaśmiała się. - Już mam. Jest ich sześciu. Są młodzi... Maja co najwyżej z 50 lat... Nie szukają tutaj tylko krwi, to przy okazji...
Powrót do góry
Andy Fantin
PostWysłany: Pią 22:14, 06 Lis 2009 
Puchon

Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


Podszedł do barku, przy którym siedziała Jess.
- Możesz zaproponować nam coś? - spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jess Point
PostWysłany: Sob 7:29, 07 Lis 2009 
Gość





Spojrzała na Avril znacząco. " Jesli nie szukają krwi, to czego?"
- Tak oczywiście, panie Fantin. Coś mocniejszego czy bardziej... smacznego? Mogę zaproponować Pina Coladę lub coś innego przy użyciu wina.


Ostatnio zmieniony przez Jess Point dnia Sob 7:30, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Anaid Cullen
PostWysłany: Sob 9:12, 07 Lis 2009 
Prefekt Hufflepuff

Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera


Podeszła do barku i stanęła obok Puchona-Dla mnie ognista-poprosiła z śmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avril Douglas
PostWysłany: Sob 11:46, 07 Lis 2009 
Gość





Avril rozejrzała się. Spojrzała na Puchonów i westchnęła zniesmaczona. Zrobiło się zbyt tłoczno, żeby dalej kontynuować rozmowę. Nieznajoma dziewczyna o blond włosach jak Avril [która obecnie ma czarno-czerwone] krążyła uśmiechnięta. Przechodziła polane wzdłuż i wszerz, albo stawała przy jednym z drzew. W tej chwili zblizała się do Avril i jej rozmówczyni.
Powrót do góry
Jess Point
PostWysłany: Sob 14:09, 07 Lis 2009 
Gość





Zmrużyła oczy, zastanawiając się nad bezpieczeństwem uczniów. Podała Anaid ognistką i czekała na odpowiedź Puchona, który nie mógł się zdecydować. Uważnie śledziła okolicę.
Powrót do góry
Avril Douglas
PostWysłany: Sob 15:25, 07 Lis 2009 
Gość





-Spokojnie, Jess. Nic się nikomu nie stanie. Nie tkną żadnego z uczniów. - próbowała uspokoić ją Avril. Blond włosa dziewczyna stała już koło nich. - To jest Doloris. Moja dobra znajoma. Kręciła się w okolicy i przyszła w razie potrzeby pomóc. - blondynka uśmiechnęła się.
Powrót do góry
Jess Point
PostWysłany: Sob 15:28, 07 Lis 2009 
Gość





Wyciągnęła dłoń do wampirzycy.
- Jess Point. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie reagować. Jak coś to mów, wypadałoby usunąć stąd uczniów.- podała Puchonowi pina coladę- spróbuj to, paniczu.
Powrót do góry
Avril Douglas
PostWysłany: Sob 15:31, 07 Lis 2009 
Gość





Doloris uścisnęła lekko jej dłoń. - Miło mi panią poznać. - powiedziała. Avril tym czasem skrzyżowała ręcę. - Niech się pobawią... W zasadzie to trochę strachu im nie zaszkodzi. Przynajmniej będą wiedzieli że powinni trzymać się na baczności...
Powrót do góry
Andy Fantin
PostWysłany: Sob 15:34, 07 Lis 2009 
Puchon

Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


- Niech bedzie smacznego, a co, to juz zdam sie na twoj gust - usmiechnal sie i spojrzal na kolezanke Avril. Ciekawe, ze wampiry, albo i nawet wszyscy Slizgoni zdawali sie wyjatkowo zwiazani z natura...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jess Point
PostWysłany: Sob 15:35, 07 Lis 2009 
Gość





- Avril!- syknęła przez zacisnięte zęby- Lepiej Ty mnie nie denerwuj. Mam wielkie wątpliwości czy uczniowie tu powinni być. Młode wampiry nie opanują się. Stracą kontrolę. Andy, spróbuj tego i może to- malibu z mlekiem i cytryną znajdowało się w jednej szklance, natomiast w drugiej martini z herbata brzoskwiniowa

Ostatnio zmieniony przez Jess Point dnia Sob 15:37, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Avril Douglas
PostWysłany: Sob 15:43, 07 Lis 2009 
Gość





Zaśmiała się. - Jess... Błagam. Nie ucz mnie o wampirach... Nawet jeśli są młode i gorźniejsze to i tak nie mają szans z nami dwiema...
Powrót do góry
Anaid Cullen
PostWysłany: Sob 15:43, 07 Lis 2009 
Prefekt Hufflepuff

Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera


Tylko się nie upij-poradziła mu Anaid i zaczęła powoli pić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jess Point
PostWysłany: Sob 15:47, 07 Lis 2009 
Gość





- Nie martwię się o Ciebie, Avril tylko o niewinnych śmiertelników- warknęła, zapalając papierosa.
Powrót do góry
Avril Douglas
PostWysłany: Sob 15:51, 07 Lis 2009 
Gość





- Wiem... - rozłożyła ręcę, ale nie mogła się powstrzymać żeby znów złośliwie się nie uśmiechnąć.
Powrót do góry
Jess Point
PostWysłany: Sob 15:56, 07 Lis 2009 
Gość





Wywróciła oczami, wypuszczając dym z ust.
Powrót do góry
Avril Douglas
PostWysłany: Sob 16:02, 07 Lis 2009 
Gość





Doloris zerknęła na Puchona. Przygryzła lekko dolną wargę uśmiechając się do siebie.
- Kobieto, opanuj się... - warknęła do niej Avril. - Czy Ty nie widzisz co to jest? Oh... Przerażasz mnie...
- Avril przestań... Spójrz tylko na niego...
- Zamilcz. Mogłabyś chociaż od czasu do czasu być wierna dla swojego rodu i okazać trochę szacunku swoim przodkom..
Doloris westchnęła i odwróciła się do Andy'iego plecami. - Oni cały czas się zbliżają, ale zastanawiam sie dlaczego robią to tak wolno...
Powrót do góry
Jess Point
PostWysłany: Sob 21:36, 07 Lis 2009 
Gość





- Ile ich jest?- rzekła obojętnie, czując jak różdżka pulsuje zupełnie jak na bitwach. Wzięła głęboki oddech i wypuściła dym.
Powrót do góry
Avril Douglas
PostWysłany: Sob 21:43, 07 Lis 2009 
Gość





- Sześciu. -powiedziała Avril - Przecież już Ci to mowiłam.
- No niby sześciu, ale jeden jest od nich oddalony...- wtrąciła Doloris.
- Czepiasz się szczegółów.... - wywrócila oczami.
I właśnie wtedy na polanie nie wiadomo skąd pojawiło się sześc wampirów. Było to czterech mężczyzn i dwie kobiety. Na ich twarzach gościł złowrogi uśmiech.
Powrót do góry
Jess Point
PostWysłany: Sob 22:02, 07 Lis 2009 
Gość





Skinęła na Avril, kładząc szklankę na bar z hukiem. Znów poczuła adrenalinę. To chore... Chwyciła ognista, zapędzając uczniów w jedno miejsce.
- To co na zdrowie?- spojrzała na Reitę i wypiła zawartość kieliszka, krzywiąc się przy tym.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 5
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Forum www.szkolamagow.fora.pl Strona Główna  ~  Dziedziniec / Ogrody

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach