Autor |
Wiadomość |
<
Korytarz /
Klasa transmutacji
~
Lekcja I
|
|
Wysłany:
Wto 10:40, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka Płeć: Mężczyzna
|
|
Wchodzę do klasy siadam za biurkiem, otwieram dziennik i sprawdzam liste obecności, w tym samy czasie czekając na uczniów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:20, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Do klasy weszła pierwsza uczennica.
- Dzień dobry panie profesorze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:01, 11 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukareszt Płeć: Kobieta
|
|
Coraline weszła do klasy.
- Dzień dobry. - uśmiechneła sie do profesora.
Podeszła do Hermi.
- Cześć. Mogę usiąść obok ciebie? - spytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:11, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jasne , siadaj - odpowiedziała uśmiechnięta dziewczna- Znasz się na transmutacji ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:44, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukareszt Płeć: Kobieta
|
|
Usiadła.
- Nie za bardzo. W sumie wszystko szło mi dobrze dopóki nie kazali mi transumtować pająków. - wzdrygnęła się. - A tak w ogóle to jestem Coraline.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 10:02, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka Płeć: Mężczyzna
|
|
- Chyba już nikt więcej nie przyjdzie więc zaczynajmy, wpierw odpowiedźcie na to pytanie ile potrzeba lat żeby zostać animagiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:55, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Z pewnością dużo-powiedziała Anaid wbiegając do klasy-przepraszam za spóźnienie. Zgubiłam się-powiedziała szybko i zajęła miejsce w ławce za Coraliną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:06, 12 Sie 2009
|
|
|
|
Weszłam do klasy i usiadłam w najbliższej ławce.
- Z tego co wiem, około trzy - od razu odpowiedziałam na pytanie nauczyciela.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:09, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukareszt Płeć: Kobieta
|
|
Odwróciła się posyłając wesoły uśmiech do Anaid. Spojrzała wyczekująco na profesora dając mu do zrozumienia, że nie ma bladego pojęcia jaka jest odpowiedź na zadane przez niego pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:18, 13 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Plus minus trzy lata-przytaknęła Anaid patrząc na Maggie, a później przeniosła wzrok na Coraline, by uśmiechnąć się do niej przyjaźnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:53, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka Płeć: Mężczyzna
|
|
- Brawo dziesięć punktów dla Ślizgonów - powiedziałem.
- Hmmm a więc jakie jest zaklęcie żeby przemienić przedmiot w zwierże, ewentualnie odwrotnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:22, 14 Sie 2009
|
|
|
|
- Wydaje mi się, że o tym czytałam. Nawet pisałam kiedyś prace o temacie Rodzaje transmutacji składnikowej. Chwila, muszę sobie przypomnieć - zamknęłam oczy. - Nie, nie to nie to. Tam zamieniało się przedmioty stworzone z różnego materiału. A właściwie - spojrzałam na nauczyciela - skąd mam to wiedzieć? Przecież to dopiero pierwsza lekcja, a nawet nie mamy podręczników. Tak więc, oczekuję, że pan nam o tym opowie, żebyśmy to my mogły zadawać pytania, jeśli czegoś nie zrozumiemy.
Ostatnio zmieniony przez Maggie Nash dnia Pią 18:16, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:37, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Szturchnęła Coraline i szepnęła jej na ucho "Rzeczywiście Ślizgonka. Wszystkiego się czepi" po czym wyprostowała się chichocząc cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:38, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka Płeć: Mężczyzna
|
|
- Więc tak zaklęcie brzmi Feraverto tym zaklęciem przemieniasz zwierzę w kielich, a teraz sami spróbujcie na tych myszach - powiedziałem i rozdałem każdemu po jednym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:37, 14 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bukareszt Płeć: Kobieta
|
|
Kiwnęła z uśmiechem do Anaid i wyciągneła swoją różdżkę.
- Feraverto. - powiedziała dotykając nią zwierzaka. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego efektu.
- Prawie sie udało... - mruknęła do siebie patrząc na ogon myszy który zamienił się w trzon kielicha. Biedaczka była za lekka i nie mogła się teraz ruszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:42, 14 Sie 2009
|
|
|
|
- Feraverto! - powiedziałam kierując różdżkę w stronę swojej myszy. Nic się nie stało. - To jest transmutacja pół żywa, prawda? Zastanawiałam się czy nie łatwiej byłoby... ale nie ważne, to nie ja jestem nauczycielem - uśmiechnęłam się i spróbowałam jeszcze raz. Mysz stanęła na ogonie, a jej ciało przybrało kształt kieliszka ale nadal w pełni się nie transmutowała. - To zaklęcie działa na wszystkie zwierzęta?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:48, 15 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
No chyba tak-powiedziała Anid przerzucając kartki książki, którą nie wiadomo kiedy wyciągnęła. Wyciągnęła różdżkę i szepnęła "Feraverto". Mysz zamieniła się w kielich, Jednak był on porośnięty futrem. Dziewczyna spojrzała z uśmiechem na nauczyciela-Przynajmniej napój nie będzie zimny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:53, 15 Sie 2009
|
|
|
|
- Nie chciałabym cię martwić, ale wino i alkohole tego typu pije się zazwyczaj zimne.
Wzięłam następną mysz i spróbowałam ponownie. Tym razem się udało.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:55, 16 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Próbowała użyć zaklęcia, żeby przywołać mysz, ale skutek był taki, że zwierze przeleciało przez salę lekcyjną piszcząc głośno i uderzyło w ścianę. Anaid skrzywiła się, wstała i podniosła ją z ziemi.
-Feraverto-powiedziała dotykając różdżką futerka. Mysz zamieniła się w piękny złoty kielich-Teraz możemy pić-powiedziała z uśmiechem i usiadła na swoje miejsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:57, 17 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka Płeć: Mężczyzna
|
|
Zacząłem przechadzać się po klasie, patrząc na rezultaty zaklęcia...
- Świetnie, Brawo! Brawo! - powiedziałem do ucniów.
- Na dzisiaj zakończymy lekcję praca domowa napisać wypracowanie na dwie strony o wilkołakach, bo będziemy to przerabiać na kolejnej lekcji - powiedziałem wziąłem dziennik i wyszedłem z klasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|