Kamienista plaża

Gość

Uśmiechnęła się i ponownie ochlapła wodą.
- Masz za swoje.

Ślizgon

Zaczął rzucać w nią winogronem.

Gość

Ujęła jego dłoń z której rzucał winogorna, by przestał. Drugą dłonią ochlapała go.
- I co teraz?:p

Ślizgon

- Teraz mam jeszcze drugą rękę. - wyjął różdżkę z kieszeni i machnął nią w stronę wody tak, że powstała spora fala, która podążyła w stronę Jess i na niej się rozbiła.

Gość

Otworzyła buzię, próbując się otrząsnąć z zimnej fali wody.
- Osz Ty! To jest zimne!- warknęła niezbyt błyskotliwie. Rzuciła w nim wingoronem, zabierając mu różdżkę. Oszuszyła się i schowała do swojej tylnej kieszeni.

Ślizgon

- Oddasz po dobroci czy sam mam sobie ją wziąć? - spytał.

Gość

- Nie oddam.- pokazała mu język, odsuwajac się od niego i jednocześnie, zapinajac jego kurtkę.

Ślizgon

- Skoro tak...- westchnął. W mgnieniu oka znalazł sie przy niej i znowu przerzucił ją sobie przez ramię. - No to co by tu z tobą zrobić... - zamyślił się.

Gość

- Ej!- zaśmiała się- Niewygodnie tu! Reita, postaw mnie, prosze... Zrobie co zechcesz, ale postaw mnie na ziemię... - jęknęła, patrząc w dół.

Ślizgon

- Różdżkę poproszę. - podstawił jej pod nos wolną rękę.

Gość

Pokręciła głową, układajac się wygodniej.

Ślizgon

Podrzucił nią lekko.- Oddaj, albo wezmę sobie sam i juz nie będzie tak miło.

Gość

- Na ziemię wrócę, a dostaniesz- powiedziała cicho.

Ślizgon

- Ok. - postawił ją na ziemi jednak dalej mocno trzymał.

Gość

Uśmiechnęła się tajemniczo.

Ślizgon

- Oddaj. - powiedział.

Gość

- Przecież Ci jej nie połamię- pokazała mu język.

Ślizgon

- W to nie wątpie, ale i tak chcę ją odzyskać.

Gość

- A teraz Ci niepotrzebna, prawda?- przygryzła lekko wargę, wymujac z kieszeni różdżkę Reity- Całkiem niezła.

Ślizgon

- Różdżka jak różdżka. - mruknął. Złapał ją za nagarstek i wyrwał swoją własność.