Autor |
Wiadomość |
<
Gabinet prof. Astronomii
~
Gabinet
|
|
Wysłany:
Wto 21:03, 04 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Kobieta
|
|
Wróciła. Wróciła ale tylko po to by znaleźć fiolkę, której szukała przez ostatni rok. Nie miała zamiaru zostawać w hogwarcie na długo. Miała misje i tylko to się liczyło. Dlatego też, nie bała się dyrektorki, która mogłaby ją nakryć na przzeszukiwaniu gabinetów nauczycieli.
Rozejrzała się dookoła z nadzieją, że nikogo nie ma w sali i zaczęła kolejno otwierać zamki, sejfy i szafki. Zastanawiała się nad powrotem. Miałą tu przecież koleżanki i kolegów, zadawała sobie tylko jedno pytanie: po co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:08, 07 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
W pewnej chwili Dacota obróciła się i zobaczyła stojącą za nią Anaid
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:40, 07 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Kobieta
|
|
Upuściła papiery które miała w rękach i paliła głupa.
-Anaid! Nie wiem co tutaj robisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:38, 09 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Zaśmiała się, podniosła z ziemi papiery, które Dacota upuściła i nie patrząc na nie oddała je Ślizgonce-Ja? Stoję. A Ty? Szukasz czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:53, 09 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Kobieta
|
|
Zawachała się na chwile, w sumie mogła ufać Anaid, ale może lepiej było nie mówić jej całej prawdy.
-A takiej jednej fiolki, nic wielkiego - powiedziała - dawno mnie tu nie było, zmieniło się coś? - zapytała chcąc zmienić temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:41, 10 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Nie, bo nikogo tu nie było-zaśmiała się, ale nie dała się wywieść w pole-A jakiej fiolki konkretnie? Może Ci pomogę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:47, 18 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Kobieta
|
|
-Nie raczej nie możesz mi pomóc - powiedziała twardo. Zawartość fiolki była za bardzo wazna i była ukryta w którymś gabinecie. A ona nie miała pojęcia w którym.
-Spotkałaś kiedyś kuty srebrny sejf w tej szkole? - zapytała. Kto wie, może Anaid była bardziej pomocna niż jej się na początku wydawało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:00, 19 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Zastanowiła się-Zdaje się, że był gdzieś w sali od transmutacji. Swoją drogą, to bardzo ciekawe. Leżał na widoku, koło tej wielkiej szafy, a nikt nigdy nie zwrócił na niego uwagi. Rzeczywiście najlepiej ukryte jest to, co ukrywane nie jest-uśmiechnęła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|