Autor |
Wiadomość |
<
Pokój Wspólny Slytherinu
~
Przy kominku
|
|
Wysłany:
Sob 21:46, 10 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Udajesz, że oddychasz... że jesz? - paliła powoli, delektując się smakiem fajka - Co jeszcze udajesz....? Pewnie, wszystko, mruganie czy typowe dla człowieka kręcenie i wiercenie się... Powolny chód... Jesteś piekielnie silna, o tym też musisz pamiętać kiedy jesteś przy ludziach?....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:51, 10 Paź 2009
|
|
|
|
- Nie jem, nie pije... Do tego sie nie zmusze... Hmm.... Uważam na to, żeby nie rozgnieść komuś dłoni przy uścisku... Potrafie się pilnować, ale przyznam ze początki były trudne....
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:55, 10 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Z pewnością, nie umiałaś od razu się.... kontrolować... - dopaliła do końca i machnęła różdżką odsyłając niedopałem w stronę dziewczyn, przypaliła jednej sweter, zanim wylądował na oknem - A tutaj... w szkole... nigdy.... nie miałaś ochoty na kogoś się rzucić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:59, 10 Paź 2009
|
|
|
|
- Ojj miałam... Jest tu jedna nauczycielka... Mam zakaz zbliżania się do niej, a ona do mnie... - wyszczerzyła zęby. - To taka durna, pusta idiotka... ueh.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:01, 10 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Jęknęła.. - Nauczyciele też są tacy tępi jak tamte tam.... - skierowała na nie różdżką i lekko nią machnęła, jednej z nich stanęły włosy w ogniu - idiotki.... - mruknęła kiedy dziewczyny zaczęły piszczeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:05, 10 Paź 2009
|
|
|
|
Avril roześmiała się. - Wszyscy tu się wszystkiego boją... Jak takie dzieci... - pokręciła głową i westchnęła. - Zamkniecie się czy mam Was pomóc? - zwróciła się do dziewczyn, które właśnie pocieszały koleżanke która utraciła włosy xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:08, 10 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Nie lubię siły... - powiedziała podniesionym tonem - ...ale zaraz wstanę... i was uciszę... - powiedziała głośno, jednak nie było to potrzebne bo po słowach Avril dziewczyny siedziały cicho - nie, wierzę.... co to ma być.... niech się lepiej schowają do mysich nor i nie wychodzą stamtąd..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:15, 10 Paź 2009
|
|
|
|
Uśmiechnęła się. - Sio mi stąd. - powiedziała a wszystkie pokolei opuściły pokój. - Spokój...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:20, 10 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Już, inni mają w sobie ze Ślizgona niż one... - westchnęła rozkładając się wygodniej w fotelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:16, 11 Paź 2009
|
|
|
|
- Yhym. - przytaknęła. - Kim jest Twój ojciec?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:58, 11 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Jest.... hmmmm - spojrzała na Avril, nie wiedziała ile może jej powiedzieć - zajmuje się... biżuterią..... magiczną biżuterią oczywiście - dodała dla jasności - A Ty?... Oj to znaczy Twój ojciec.... jest wampirem?..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:06, 11 Paź 2009
|
|
|
|
- Tak... Lekarzem... - uśmiechnęła się. - mam też sześcioletnią siostrę i siedemnastoletniego brata... No i matke oczywiście...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:08, 11 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- I wszyscy... jesteście wampirami? - spytała rozsiadając się wygodniej w fotelu, powoli w kominku zaczął przygasać ogień - Lekarzem....? - nie kryła zdziwienia - A matka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:12, 11 Paź 2009
|
|
|
|
- Wszyscy są wampirami. - przytaknęła. - Moja matka... W sumie to moją macocha... A mój ojciec to mój ojczym... No więc matka nie pracuje... Ale nie kryje że prace znalazłaby wszędzie... Jest bardzo inteligentna. Czyta wszystko co wpadnie jej w ręcę...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:14, 11 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- To pewnie już sporo tego.... przewinęło się przez ręce.. - powiedziała i podkuliła nogi pod siebie - A Twoje.... rodzeństwo? Jacy oni są...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:27, 11 Paź 2009
|
|
|
|
- Moja siostra nazywa się Rose... ma kruczoczarne włosy i pełne, czerwone usteczka... Z jej bladą cerą wygląda jak laleczka... - uśmiechnęła się.- A mój brat to Will... Napakowany blondyn ze skórą w odcieniu kości słoniowej... Jest spoko...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:29, 11 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- To dobrze... I... jak to jest... dogadujesz się z nimi? - błądziła wzrokiem po pokoju wspólnym - Często się... spotykacie, widzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:33, 11 Paź 2009
|
|
|
|
- Obecnie rzadko ich wszystkich widuję... ojciec pracuje... Will uczy się innej szkole, a moja matka zajmuje się Rose. Na jakiś czas musieliśmy się rozdzielic, ale bardzo szybko moge się do nich dostać kiedy tylko będę miała ochotę. Jako rodzina jesteśmy bardzo zżyci... Nie przeszkadza nam to, że niegdyś mieliśmy inne rodziny..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:35, 11 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- A nie.... tęsknisz za życiem... kiedy byłaś jeszcze człowiekiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:40, 11 Paź 2009
|
|
|
|
- Nie tęsknie... Carlis, czyli mój ojciec ratował mi życie zmieniając mnie w wampira. Jestem mu za to wdzięczna. Ludzie widzą wszystko inaczej. Po całym pokoju unoszą się drobinki kurzu... - uśmiechnęła się. - Ty tego nie widzisz, a ja tak... Słyszę i czuję wszystko w zasięgu ponad pięciu kilometrów... Biegam szybciej niz jeździ samochód wyścigowy. Można powiedzieć, że przemieszczam się z prędkością światła... Nie muszę oddychać... Poruszam się bezszelestnie... jedyne co muszę robić to co jakiś czas pić krew...
|
|
|
|
|
|