Autor |
Wiadomość |
<
Pokój Wspólny Slytherinu
~
Dormitorium Lydii
|
|
Wysłany:
Pon 6:18, 31 Sie 2009
|
|
|
|
Jest to mały pokoik pomalowany na zielono. Jest tam duże łóżko, dwie kanapy, stolik i duży barek.
------------------------
Lydia siedziała w swoim pokoju na parapecie. Przeglądając się drzewom na błoni.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:47, 31 Sie 2009
|
|
|
|
Uchyliłam drzwi i zajrzałam do środka.
- O, cześć. - powiedziałam do dziewczyny. - Niedawno, ten pokój był jeszcze pusty.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:30, 17 Wrz 2009
|
|
|
|
-Cześć..-uśmiechnęła się do dziewczyny.-Jak widzisz już jest zajęty... Jestem Lydia, nowa w szkole..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:19, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Puk puk-powiedziała wchodząc-Można?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:22, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-No pewnie..-uśmiechnęła się.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:23, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Witam-powiedziała podchodząc bliżej dziewczyny-Jestem Anaid-dodała obowiązkowo zmieniając uśmiech na numer trzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:26, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-Lydia...-uśmiechnęła się.-Jesteś Puchonką?-zapytała patrząc na dziewczynę..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:31, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Tak. A ty Ślizgonką?-spytała siadając
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:34, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-To chyba oczywiste..-uśmiechnęła się.-Chcesz się czegoś napić? Mam bardzo dobre whisky..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:37, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Nie, dzięki-odparła. Alkohol źle się jej kojarzył. Nie wiedziała, a raczej nie chciała wiedzieć dlaczego ostatnio tak dużo o tym myślała, a jej uśmiech 3. zmieniła się na 5.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:41, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-Nie wiesz cop tracisz..-uśmiechnęła się i pstryknęła palcami, a obok niej pojawił się kieliszek z whisky.-Od dawna już tu jesteś??-zapytała upijając łyka.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:43, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Chyba. Nie wiem dokładnie-odparła próbując się otrząsnąć. Wtedy po jej policzku spłynęła łza. Jedna, jedyna, ale pierwsza. W jej życiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:46, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-Coś się stało?-zapytała patrząc na dziewczynę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:49, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Nie, nic-powiedziała szybko się prostując-Mam spóźniony zapłon-dodała uśmiechając się lekko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:52, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-No właśnie widzę.-uśmiechnęła się.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:55, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Wiesz.... Spotkałam jednego chłopaka...... I przypomniałam sobie rozstanie z moimi rodzicami. Wtedy nie płakałam. Nie żaliłam się nikomu.... I on to zmienił-Nawet nie wiedziała dlaczego to mówi. Widać wszystkie te lata milczenia na nic dobrego się nie zdały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:58, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-No no.. Wiesz lepiej mieć zawsze osobę której można wszystko powiedzieć, wtedy jest przynajmniej lżej..-uśmiechnęła się.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:00, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Nigdy nie miałam takiej osoby, więc wybacz, że musisz tego słuchać-powiedziała znów zmieniając uśmiech na zupełnie szczery. Ślizgonka miała rację. Ulżyło jej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:03, 18 Wrz 2009
|
|
|
|
-Weź przestań.. Nie Ty jedna mówisz mi o czymś takim...-uśmiechnęła się.-mi zawsze wszystko można powiedzieć..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:05, 18 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, dokąd nikt nie dociera
|
|
Dzięki-powiedziała ciesząc się, że wreszcie może się komuś zwierzyć-Opowiesz mi coś o sobie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|