| Autor |
Wiadomość |
|
<
Błonia
~
Pod dębem
|
|
|
 Wysłany:
Śro 20:19, 09 Wrz 2009
|
|
|
|
|
Nigdy czegoś takiego nie doświadczyła. Najpierw chciała się odsunąć. Potem jednak zaczęła przyciągać go jeszcze mocniej. Kiedy poczuła za sobą pień drzewa nieco się zmieszała. Oddawała jednak dalej pocałunki.
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Śro 20:24, 09 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Thomas całowął ją coraz mocniej. Objał ja i odkleił sie, patrząc na nią.:-Chyba... troche przedobrzyłem... ale było przyjemnie....-przytulił ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:25, 09 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- wspaniale.. - wtuliła się w niego oddychając głęboko - coś niesamowitego..
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:27, 09 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
-Nie wiem, czy powinienem...-odpowiedział. Spojrzał jej w oczy. Po chwili znowu ją pocałował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:29, 09 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- ja też nie wiem..nic już teraz nie wiem.. - wyszeptała i spojrzała na niego. Była rozżalona.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:31, 09 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Thomas objał ja i powiedział:-Nie powinienem był... wybacz...przyniosłem tylko ból...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:33, 09 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- nie...to nie tak...ale...co teraz będzie? - spojrzała na niego swoimi dużymi oczyma
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:38, 09 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
-Nie wiem... jakos sobie poradzimy..-odpowiedział nikło się usmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:40, 09 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- tak?- spytała mało przekonana
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:54, 09 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- tak?.. - spytała mało przekonana
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 20:58, 09 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
-Tak, tak uważam...-odpowiedział.-Chyba, zę chcesz utrzymac to w tajemnicy.. w sumie moznaby tak zrobić, a potem... hmm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 21:09, 09 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- w tajemnicy?..ale co utrzymać?..a potem co? - spojrzała na niego wyzywająco
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Śro 21:29, 09 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
-Nie wiem....co..-odpowiedział lekko ironicznie.-Fakt, ze ... podoba mi się śmiertelniczka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 15:47, 10 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- pan się chyba nigdy nie rozstaje z ironią..co panie Davis? - wsparła ręce na biodrach
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 17:23, 10 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
-W istocie.. ale mówiłem powaznie..-odpowiedział usmiechając się wampirzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 17:28, 10 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- tak..pewnie robi pan sobie ze mnie żarty..
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 17:29, 10 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
-Mozliwe... a jak uważasz?-spytał.-Powiem ci wtedy moja odpowiedź, gdy powiesz, co myslisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 17:36, 10 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- możliwe? - spojrzała na niego uważnie. Zamyśliła się. Po chwili odwróciła się i biegiem ruszyła w stronę zamku.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 17:37, 10 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Thomas złapał ją w pół i szepnał do niej:-Żartowałem tylko....mówię prawdę, i byłem poważny, gdy mówiłem, że mi sie podobasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 17:40, 10 Wrz 2009
|
|
|
|
|
- ale to bez sensu..pewnie się szybko znudze.. - odwróciłą się i spojrzała na niego
|
|
|
|
|
|
